Wywiad z Mario Peszewem

Czy możesz nam powiedzieć coś o sobie i DevriX?

Firma DevriX została założona pod koniec 2010 roku i obecnie tworzymy 30-osobowy zespół dostarczający narzędzia programistyczne WordPress dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz szybko rozwijających się startupów. Mając w naszym zespole 6 współtwórców WordPress Core, jesteśmy zaangażowani w rozwiązywanie problemów, których wszyscy starają się celowo unikać.

Oprócz działu inżynieryjnego podpisaliśmy również partnerstwo agencyjne z HubSpot. Będąc głośnymi orędownikami Inbound Marketingu, nasz dział marketingu ściśle współpracuje z liderami naszych projektów w zakresie odkrywania nowych możliwości biznesowych dla naszych długoterminowych klientów – automatyzacji powolnych procesów, znajdowania nowych kanałów monetyzacji do rozwiązania i przesuwania potencjalnych klientów dalej w dół ścieżki.

Noszę wiele czapek co tydzień, a nawet codziennie. Możesz znaleźć mnie debugującego nieprzyjemne problemy ze współbieżnością za równoważeniem obciążenia, sporządzanie propozycji nowego projektu, przygotowywanie kilku złośliwych pytań do rozmowy kwalifikacyjnej opartej na zachowaniu lub aktualizowanie fragmentu do nadchodzącego wpisu na blogu.

Czy zechciałbyś podzielić się z naszymi odbiorcami, jak zacząłeś z WordPressem?

Firma medialna, dla której pracowałem w 2005 roku, rozpoczęła projekt blogowania (pomyśl o lokalnym WordPress.com). Zostaliśmy przydzieleni do zbadania różnych systemów blogowych, a WordPress był jednym z oczywistych wyborów. Założyłem swój pierwszy blog, zbudowałem kilka projektów opartych na WordPressie dla klientów i ciągle majstrowałem.

W pewnym momencie całkowicie przerzuciłem się na WordPressa. Spędzaliśmy zbyt dużo czasu na tworzeniu tych samych starych paneli administracyjnych z funkcjami CRUD i rolami użytkowników w wielu frameworkach, zamiast skupiać się na problemach biznesowych.

Jakie byłyby trzy najważniejsze powody, dla których początkujący blogerzy powinni rozpocząć swój blog na WordPressie zamiast na innym CMS-ie?

1. Rozszerzalność . WordPress obsługuje obecnie 30% sieci. Każdy SaaS lub dostawca usług dąży do wtyczki lub innej formy bezproblemowej integracji z WordPress.
   
   Hierarchia szablonów jest również genialna. Będziesz zmagał się z replikacją losowego projektu 1:1 z innym popularnym CMS.
   
   Elastyczność bazy danych to z pewnością plus. Drupal jest również niezwykle potężny, ale nie jest tak intuicyjny i nie obsługuje potrzeb blogerów od razu po wyjęciu z pudełka.
2. Własność danych . Możesz pisać na Medium lub LinkedIn Pulse, ale nie jesteś właścicielem swojej kopii. To cię ugryzie w pewnym momencie, prędzej czy później.
3. Niedrogi początek . Nie możesz sam skorzystać z profesjonalnego rozwiązania, ale możesz zacząć od strony DIY, dopóki nie uzyskasz przyczepności i będziesz mógł sobie pozwolić na opłacenie odpowiednio opracowanego projektu WordPress.

Dostępne są tysiące wtyczek, które pomagają nam budować lepiej wyglądający i funkcjonalny blog. Jakie byłyby twoje trzy najlepsze wybory?

Wtyczki są trudne – trudno jest znaleźć wysokiej jakości kod, a obsługa setek dostawców hostingu (i ich odpowiednich wersji serwerowych/PHP) jest naprawdę trudna.

To powiedziawszy, pierwsze trzy, które przychodzą mi do głowy, to: Yoast SEO, MailChimp dla WordPress, Formularz kontaktowy 7. Nie sprawisz, że Twoja witryna będzie ładna, ale poprawisz pozycję w Google, przechwycisz niektórych subskrybentów e-maili i upewnisz się, że reklamodawcy są w stanie skontaktować się z Tobą

Oczekuje się, że edytor Gutenberg zostanie wydany w wersji WordPress 5.0 i powinien zastąpić domyślny edytor WP. Jak myślisz, co nam to przyniesie? Czy ludzie to pokochają, czy nienawidzą?

Przejścia są zawsze trudne – czy to dobre, czy złe. Jest to naturalne zjawisko psychologiczne, ponieważ ludzie nie wiedzą jeszcze, co tracą i nie są przyzwyczajeni do nowego zestawu cech. Brzmi przerażająco, prawda?

To powiedziawszy, postrzegam to jako pozytywny krok w kierunku lepszego i wydajniejszego CMS. Spędziliśmy dużo czasu na integrowaniu niestandardowych metaboksów, tworzeniu obszarów widżetów na stronach, migrowaniu wizualnych kreatorów i tym podobnych. Zbudowaliśmy nawet własny wizualny kreator WordPress, abyśmy mogli tworzyć wiersze i kolumny w naszym układzie.

Gutenberg jest zdecydowanie obiecujący. Nie sądzę, że jest to jeszcze wystarczająco dojrzałe – obsługa metaboksów z różnych wtyczek lub zapewnienie wystarczająco elastycznego API do tworzenia nowych dodatków. Ale szybko się tam pojawia. Zajmie to trochę czasu, ale z aktualizacji skorzystają zarówno małe firmy, jak i przedsiębiorstwa.

Czy możesz powiedzieć, jak będzie wyglądała przyszłość WordPressa?

Wysyłasz jednego Arduino hostującego witrynę WordPress do następnej Tesli zmierzającej do Marsa?

Trudno powiedzieć. WordPress wciąż zyskuje na popularności – ale wciąż jest wybierany głównie przez blogerów, małe firmy i czasopisma. Współpracujemy z różnymi przedsiębiorstwami przy projektach WordPress. Jednak wiele osób waha się, czy użyć dobrze znanej „platformy blogowej” w celu stworzenia prawdziwego produktu wewnętrznego.

Niektóre inicjatywy, takie jak REST API, mogą pomóc firmom w tworzeniu aplikacji mobilnych, desktopowych i SPA współpracujących z WordPress jako zewnętrznym silnikiem. Gutenberg może poprawić ogólne wrażenia użytkownika podczas zarządzania treścią. Skupienie się na dostępności ma kluczowe znaczenie dla rządów i uniwersytetów. To zdecydowanie krok w dobrym kierunku.

Przejęcie WooCommerce przez Automattic może bardzo pomóc w popchnięciu WooCommerce w kierunku dużych sklepów eCommerce. Klienci nadal wybierają Shopify lub wybierają Magento jako swoją platformę zakupów online – mimo że WooCommerce jest wiodącym wyborem dla mniejszych sklepów internetowych.

Czy jest coś, co chciałbyś zmienić w WordPressie?

Wiele rzeczy – chociaż może to zaszkodzić całemu ekosystemowi.

Skupienie się na lepszej jakości kodu byłoby świetne. Główną przeszkodą dla przedsiębiorstw i większych organizacji są wtyczki, które rzucają powiadomienia (a czasami nawet krytyczne błędy), ostrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa, wycieki wydajności i inne. Nie będę nawet omawiał rynku motywów premium – w dzisiejszych czasach trudno znaleźć płatne motywy wysokiej jakości.

W ramach WordPress Core – dalsza ekstrakcja frameworka Core byłaby świetna. Blogerzy i małe firmy często traktują Squarespace, Weebly, Wix jako łatwiejszą alternatywę dla prostych witryn. Przedsiębiorstwa rozważają platformy zarządzania treścią internetową lub opcje takie jak Drupal tylko dlatego, że wydają się bardziej dojrzałe i profesjonalne (i jako takie są reklamowane).

Świetny byłby sposób na służenie obu widzom. A przynajmniej utrzymuj ustalony proces dla przedsiębiorstw – krótką listę przyzwoitych wtyczek, najlepszych praktyk dla skalowania przedsiębiorstw (takich, które będą wspierane za 5 lat), mapę drogową dla tego, co nadchodzi w przyszłości, takie rzeczy.

W społeczności – mniej „wyścigu na dno”. Instalacja WordPressa jest obecnie powszechną „usługą” oferowaną w dzisiejszych czasach, a opłaty spadają do 50 USD lub nawet mniej. Proste dostosowania witryny mogą być sprzedawane za 100 USD. Nie dotyczy to tak naprawdę ważnych obszarów związanych ze stabilnością, skalowalnością, bezpieczeństwem – a gdy tylko biznes zacznie nabierać trakcji, wszystko się psuje, a klienci mogą bardzo dobrze stracić swój biznes.

Ustanowienie standardów jakości to zdecydowanie coś, nad czym chciałbym pracować – poprzez jakiś rodzaj certyfikacji, urząd walidacji, automatyczny skaner lub program partnerski poza WordPress.com VIP.

Porozmawiajmy teraz trochę o mediach społecznościowych. Jesteś bardzo aktywny na Quorze, a Twoje odpowiedzi osiągnęły milion wyświetleń. To naprawdę wielka rzecz, gratulacje! Czy możesz powiedzieć naszym czytelnikom, którzy jeszcze nie korzystali z Quora, jakie są zalety i wady jej używania?

Jasne – kocham Quorę i spędzam dużo czasu zarówno na czytaniu, jak i pisaniu.

To platforma pytań i odpowiedzi, taka jak Yahoo! Odpowiedzi lub reddit – ale z dużą grupą ekspertów branżowych i skupieniem się na brandingu osobistym. Uprzejme odpowiadanie to jedna z głównych zasad Quora – znana jako BNBR (Be Nice, Be Respectful). Na przykład na reddicie nie można na tym polegać.

Quorę znalazłem jakiś czas temu, czytając kilka odpowiedzi od osób pracujących w Google, Amazon, Netflix – dzielących się własnym doświadczeniem i know-how. Jako ktoś, kto prowadzi agencję technologiczną, uczenie się od najlepszych jest zdecydowanie na szczycie mojej listy priorytetów. Podobnych opinii nie znajdziesz w komunikatach prasowych ani na Wikipedii.

Platforma znajduje się wśród 100 najczęściej odwiedzanych stron internetowych w USA, mimo że wiele osób o niej nie słyszało. Zapisuję się na różne tematy dotyczące zarządzania, rekrutacji, marketingu, sprzedaży, optymalizacji procesów biznesowych. Niedawno przeczytałem kilka odpowiedzi Marka Cubana na Quorze. Jimmy Wales, współzałożyciel Wikipedii, często pisze. Nie zdziw się, jeśli natkniesz się na ludzi, którzy zaprogramowali główne komponenty rdzenia iPhone'a, projektantów języków programowania, seryjnych przedsiębiorców prowadzących jednocześnie kilka wielomilionowych startupów, marketerów rockstar, takich jak Neil Patel i Eric Siu, inwestorów venture capital i aniołów biznesu, takich jak Jason M. Lemkin (główny orędownik SaaS) – z mojego miejsca wygląda jak tajne stowarzyszenie fajnych ludzi.

Właśnie otrzymałem pióro Top Writer 2018 (wraz z około 400 aktywnymi członkami) dzięki mojemu udziałowi w 2017. Planuję dalej pisać i wchodzić w interakcje z kilkoma błyskotliwymi umysłami. I ponownie wykorzystuję niektóre z moich odpowiedzi na LinkedIn lub jako filmy na YouTube (wraz z ponownym opublikowaniem niektórych z nich na Forbes, HuffPost, Inc.)

Czy jest jakaś inna sieć społecznościowa, którą chciałbyś polecić, zwłaszcza początkującym blogerom?

Często korzystam z Twittera i LinkedIn. Facebook nadal jest dobrym wyborem dla blogerów, chociaż nie podoba mi się, a ostatnie zmiany zmieniły go w grę typu „pay-to-play”.

Dla blogerów piszących o rzeczach wizualnych – ubraniach, sztuce – Instagram, Snapchat, Pinterest to prawdopodobnie dobra opcja.

Czasami bycie przedsiębiorcą może być trudne. Jaka byłaby Twoja „złota rada” dla obecnych, ale także przyszłych przedsiębiorców internetowych?

Pracuj i bądź elastyczny. Przedsiębiorczość zabiera dużo czasu i energii – i to normalne. Pracuj ciężko I mądrze, osiągaj kamienie milowe i nie poddawaj się.

Ale bądź też elastyczny – słuchaj informacji zwrotnych, kiedy tylko możesz i dokładnie je analizuj. Hejterzy będą nienawidzić, przyjaciele i rodzina będą cię wspierać „bez względu na wszystko”. Jednak każda informacja zwrotna zawiera cenną radę, którą można włączyć do Twojego modelu biznesowego. Zwinność ma kluczowe znaczenie w stale ewoluującym ekosystemie.

Czy masz radę dla innych osób, które chcą rozpocząć działalność w zakresie tworzenia stron internetowych?

Nie kupuj rady „wyścigu na dno”. Wybierz niszę lub profil w określonej umiejętności, technologii, platformie. Zostań prawdziwym ekspertem i zapewnij swoim klientom niesamowitą wartość.

W dzisiejszych czasach każdy jest generalistą w przestrzeni internetowej. Większość klientów nie szuka również specjalnie programistów Laravel lub CakePHP. Powinieneś wybrać branżę (firmy prawnicze, dentyści, sklepy spożywcze) lub profil w złożonej strukturze, bibliotece, stosie technologicznym.

Lubimy zakończyć zabawę, więc… masz jakieś hobby?

Pewnie! Codziennie pracuję z fajki wodnej, staram się przeczytać kilka książek w miesiącu i od czasu do czasu mam okazję zagrać w World of Warcraft z moją żoną. Wychowujemy teraz 4-miesięczną księżniczkę, co wymaga dużo więcej uwagi i czasu, ale postaram się zaprezentować jej kilka moich ulubionych podcastów, gdy tylko będę miał okazję!

Zdjęcia: DevriX